lipcowe wydatki: buty, kosmetyki, chiński beauty blender

wyjechać z domu można nawet na kilka tygodni, ale od zakupów to raczej rzadko odpoczywamy ;]

kupiłam same niezbędne rzeczy, dajcie koniecznie znać czy coś wam wpadło w oko.

na początek trampki, bo nie miałam w czym śmigać. nie mogłam się zdecydować które, więc wzięłam obie pary :D a że cena promocyjna (39zł i 25zł) to nie mam dużych wyrzutów sumienia ;]


biustonosz, także z Reserved. w rzeczywistości bardziej żółty


mega delikatna szczotka, w sam raz do moich rzadkich, cienkich włosów. bardzo wygodna i przyjemna w użyciu

  

wygładzający olejek z awokado do ciała Nivea do bardzo suchej skóry. już go wypróbowałam i wydaje się niezły. nie czułam się po nim tłusta ani lepka. całkiem fajny do masażu. zapach bardzo delikatny


krem ujędrniający bimbałki od Palmer's. no niestety, trzeba się  wspomóc po utracie 7kg :/


żel oczyszczający do twarzy Bioliq


żółty lakier do paznokci Golden Rose, w końcu jakiś jasny letni kolor ;]


chiński beauty blender


miałyście coś z tego?

Komentarze

  1. Nie miałam jeszcze żadnego z tych produktów <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten kolor lakieru, taki letni, ożywiający :) pozostałych rzeczy nie miałam, więc nie mogę się wypowiedzieć :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może niedługo wrzucę jakieś zdjęcia jak uda mi się ładnie, równo pomalować;]

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. stanik fajny, wygląda na wygodny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kupiłam sobie gąbeczkę do makijażu w naturze, ale użyłam raz i doszłam do wniosku, że wole palcami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. palcami ekonomicznie, ale gąbeczka daje taki fajny efekt

      Usuń
  6. Biustonosz fajny,trampki mają super kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. taki tam zwykły. najbardziej podoba mi się kolor, na żywo jest bardzo żółciutki, a zdjęcie w ogóle tego nie pokazuje;]

      Usuń
    2. ja wczoraj w lumpie znalazłam śliczne cyckonosze nowe:)

      Usuń
  8. Żółty lakier ma śliczny odcień, nie taki "oczojebny" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jednak wciąż nie to co chciałam, czyli taki delikatny pastelowy żółty :(

      Usuń
  9. Też muszę kupić sobie jakieś trampki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze beauty blendera, ale ciekawa jestem czy rzeczywiście jest tak wygodny w stosowaniu, jak mówią. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bb jest dla mnie za drogi. mam zwykły trójkącik za niecałą złotówkę i daje naprawdę świetny, naturalny efekt, ale wpija za dużo podkładu. mam nadzieję, że ta chińska gąbeczka niedługo zmięknie troszkę i będzie bardziej ekonomiczna;]

      Usuń
  11. świetne nowości :) miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKI ZA KOMENTARZ :)
Będzie mi miło jeśli dodasz mój blog do OBSERWOWANYCH :)