Testuję z maliną *LUKSUSOWY BALSAM ODŻYWCZO-ENERGIZUJĄCY z EVELINE COSMETICS*

Produkt do testowania dostałam w ramach akcji testuję z maliną :)


jak to chyba już bywa w tej marce, niezwykłość tego produktu wydziera się niezliczoną ilością przyciągających wzrok i dających wielkie nadzieje haseł wprost z opakowania. ale ale! wiele obiecanek producenta zostało naprawdę spełnionych. skóra rzeczywiście jest nawilżona, gładka i miękka. czy jest odżywiona i ma więcej energii? ja na pewno tak, bo przed chwilą wypiłam kawę i zjadłam całkiem smaczny obiad. nie wiem czy znajdzie się taka, która temu produktowi da złą opinię. balsam jest naprawdę godny polecenia. to co zauważyły chyba wszystkie dziewczyny w recenzjach, które widziałam, balsam ma bardzo przyjemny zapach, jest mega wydajny i szybko się wchłania. opakowanie z pompką jest bardzo poręczne i wygodne w użyciu. nie wiem jak się to przełoży na wykorzystanie produktu do samego końca, ale na razie się tym nie martwię. nie będę też pierwszą, która zauważyła, że niczym w paczce Lays'ów, zawartość opakowania wypełnia sporo powietrza. wygląda to trochę tak jakby malina z każdego opakowania odlała sobie trochę na wypróbowanie ;) podejrzewam jednak, że jest to wszechobecny chwyt marketingowy sprawiający, że tak jak w życiu, zamiast patrzeć na zawartość skupiamy uwagę na wielkim opakowaniu.. 



# bioOlejek arganowy
 # bioKwas hialuronowy
# bioŻeń-szeń
# algi laminaria
# kompleks witamin A+E+F
# D-panthenol + alantolina
i JA sama
 zachęcamy was do przetestowania go na własnej skórze :)

Komentarze

  1. miałam masełko z tej linii zapach uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opakowanie bez sensu - to nieekologiczne wozić i pakować w plastik powietrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bez sensu, mogliby zrobić mniejsze opakowanie i chyba mniej za nie zapłacić..

      Usuń

Prześlij komentarz

DZIĘKI ZA KOMENTARZ :)
Będzie mi miło jeśli dodasz mój blog do OBSERWOWANYCH :)