Podczas weekendowego pobytu w domciu zebrałam kilka produktów, którymi oczywiście nie pogardzę, bo lubie dostawać prezenty :D (a kto nie?). Mamcia zaopatrzyła mnie w 3 buteleczki płynu micelarnego z biedronki, jeden z Eveline Cometics, odżywiającą sól do kąpieli miód&mleko i olejek ujędrniający z Nivea. Oddała mi też pielęgnującą emulsję do rąk i ciała z Ecolab i wymieniła się za pomadkę ochronną.
Kilka dni temu zakupiłam w Yves Rocher sztyft malinowy, który okazał się barwiący, czego nie lubię, więc mama z chęcią oddała mi w zamian taką oto niebieską kulkę z schulke +. Nigdy o tym nie słyszałam, ale bardzo ładnie pachnie, jak guma balonowa, więc będę używać. :)
A w rossmanowym szaleństwie zakupiłam tylko tusz do rzęs z Astora i lakier do paznokci Lovely nude. Szkoda, że ta promocja nie trwa jeszcze przynajmniej ze 2 miesiące.. (chociaż może to i lepiej) Szczoteczka z maskary od razu mnie zachwyciła, ogromna i gruba, taka jaką lubię, nabiera idealną ilość produktu i świetnie rozprowadza go na rzęsach. Jestem bardzo zadowolona. Zamiast 35 zł zapłaciłam 20 zł, więc cieszę się jeszcze bardziej :). Lakierem dopiero co pomalowałam paznokcie i mam cichą nadzieję, że jednak nie będzie taki jak te wszystkie inne tanie lakiery co się zmywają po pierwszym myciu rąk.
Zdjęcia oczywiście świetnej jakości, także wszystko wyraźnie widać ;/
Kilka dni temu zakupiłam w Yves Rocher sztyft malinowy, który okazał się barwiący, czego nie lubię, więc mama z chęcią oddała mi w zamian taką oto niebieską kulkę z schulke +. Nigdy o tym nie słyszałam, ale bardzo ładnie pachnie, jak guma balonowa, więc będę używać. :)
A w rossmanowym szaleństwie zakupiłam tylko tusz do rzęs z Astora i lakier do paznokci Lovely nude. Szkoda, że ta promocja nie trwa jeszcze przynajmniej ze 2 miesiące.. (chociaż może to i lepiej) Szczoteczka z maskary od razu mnie zachwyciła, ogromna i gruba, taka jaką lubię, nabiera idealną ilość produktu i świetnie rozprowadza go na rzęsach. Jestem bardzo zadowolona. Zamiast 35 zł zapłaciłam 20 zł, więc cieszę się jeszcze bardziej :). Lakierem dopiero co pomalowałam paznokcie i mam cichą nadzieję, że jednak nie będzie taki jak te wszystkie inne tanie lakiery co się zmywają po pierwszym myciu rąk.
Zdjęcia oczywiście świetnej jakości, także wszystko wyraźnie widać ;/
kiedyś miałam olejek pod prysznic Nivea. Super sprawa!
OdpowiedzUsuńja mam olejek pod prysznic z Yves Rocher, spodziewałam się czegoś lepszego ;/ a ten olejek jest po prostu do smarowania. jeśli uda mi się trzymać rutynę codziennego stosowania to zrobię recenzję :)
Usuńmam z YR ale z Nivea mi bardziej odpowiadała:)
Usuńmicelek z biedronki to jeden z moich ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńaj zakupy...kochamy zakupy:)
pozdrawiam:)
A co się robi z taką kulką ?
OdpowiedzUsuńja smaruję nią usta
UsuńO !
UsuńTo Ci napiszę brzydki dowcip o gumie balonowej.
Chłopak całuje namiętnie dziewczynę ale w pewnej chwili pyta
- Co ty gumę żujesz ?
- Nieeeee , mam katar .........
fuuuuuuuuuuuuuuuu
UsuńMmmm zapach gumy balonowej to jest to, fajnie też wygląda ta kuleczka. Odcień lakieru, ładniutki, oby był trwały :) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńwłasnie okazuje się całkiem trwały, pazurki stwardniały, 2 warstwy nadają świetny kolorek, więc jestem zadowolona :)
UsuńNo a tak w ogóle to chyba już jakaś sesja za pasem
OdpowiedzUsuńI czy dziecko się tylko kąpie i maluje czy też trochę uczy ?
Szekspira w orginale czytać i rozumieć potrafi ???????
mam tylko do napisania magisterkę
Usuń