Moje zakupy z Chin

Nie byłam pozytywnie nastawiona do zakupów na Aliexpress z uwagi na słabą jakość chińskich produktów, ale w końcu się zdecydowałam i nie żałuję. Wszystko co zamówiłam jest już w użyciu i nie sprawia żadnych problemów.

Najbardziej zadowolona jestem z czarnych plastrów na nos z węglem. Bardzo dobrze działają i są sporo tańsze niż te dostępne u nas, więc już zamówiłam ponownie kilka opakowań.


Dwa pędzle zamówiłam z myślą o podkładzie mineralnym, którego zamierzam używać w lecie, więc jeszcze ich nie wypróbowałam. Umyłam je mydłem i żaden włos nie wypadł. Trzeci służy mi do konturowania bronzerem i dobrze się w tej roli sprawdza. Najmniejszy pędzel wydaje się trochę za rzadki, ale na pewno znajdę dla niego zastosowanie. Włosie wszystkich pędzli jest mięciutkie i bardzo miłe w dotyku.



Jako ostatnie dotarły maski w tabletkach. Po nasączeniu pęcznieją i tworzą bardzo miękkie, wygodne w użyciu płaty. Największą ich zaletą jest to, że można je nasączyć dowolnie skomponowaną przez nas mieszanką składników. Ja nasączałam je tonikiem i nakładałam na maskę z zielonej glinki, by ta nie wyschła. Namoczyłam je również w jednym z moich zielonych smoothie i też było fajnie.


Niecierpliwie czekam już na kolejne zamówione produkty. Mam nadzieję, że po powrocie z majówki coś będzie już na mnie czekać. 

Komentarze

  1. Ciekawe są te maski w kapsułkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam, że będę miała więcej pomysłów na ich stosowanie;p

      Usuń
  2. U mnie też na szczęście pozytywnie z zakupami na ali :) ale zamawiam raczej gadżety, na kosmetyki chyba się nie zdecyduje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już zamówiłam płatki pod oczy.. trochę się cykam, ale może się sprawdzą

      Usuń
  3. Lepiej nie używaj tych kosmetyków z aliexpress, bo nie wiadomo co tam jest,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby tak, ale przy obecnym zanieczyszczeniu środowiska chyba nie może już być gorzej;]

      Usuń
  4. skompresowane maski w kapsułkach bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa tych produktów,niczego z Twojego wpisu nie miałam,a na stronce zamawiałam raz w życiu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami zaglądam na Aliexpress, można tam znaleźć ciekawe perełki w obłędnie niskich cenach <3 Bardzo lubię pędzle stamtąd, zdarzają się świetnej jakości. Nigdy nie pomyślałam o tych maskach. Muszę je zamówić, bo rzeczywiście to świetny patent na maski-glinki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę znaleźć dla nich też inne zastosowanie, ale jakoś mi brak motywacji :/

      Usuń
  7. ja zamówiłam z ali błyszczyki i top coat matowy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam teraz na maski w płacie pod oczy :)

      Usuń
  8. Ciekawe rzeczy kupiłaś. Ja też czasem zamawiam rzeczy na Aliexpress.
    Teraz czekam na myjki do pędzelków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do pędzli używam myjki przeznaczonej do twarzy;]

      Usuń
  9. Czy moglabys podac link do aukcji z plastrami? Chodzi mi o ta z ktorej kupilas, by miec pewnosc ze towar dotrze :9

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za pierwszym razem zamawiałam stąd : https://pl.aliexpress.com/item/New-New-Korean-10-Pcs-Blackhead-Strong-Cleaner-Moderate-Bamboo-Charcoal-Nose-Face-Mask-Strips-Cleansing/32740185345.html

      Usuń
  10. Chciałam tam zrobić zakupy, kupić koszulkę rowerową ale nie ma płatności paypal i zrezygnowałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też czasami zamawiam z Aliexpress:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam sporo pędzli z aliexpress i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam te maski w tabletkach, ja mocze je najczęściej w zielonej herbacie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja dużo rzeczy zamówiłam z Aliexpress jestem zadowolona, bardzo polecam czyściki do garnków, robią cuda

    OdpowiedzUsuń
  15. Polecam czarna maske pilaten, jest świetna! I oczywiście ten rozsławiony aloes 99% z holika holika, wczoraj właśnie dostałam paczuszke z nim i jestem zachwycona ;) a jeśli chodzi o Aliepress to troche bałabym się zamawiać kosmetyki, ale dzięki takim odważnym blogerką wiemy jak się takie produkty spisują. Dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny post.This jest interesującym produktem.

    OdpowiedzUsuń
  17. widziałam kiedyś te maseczki w pastylkach, dziewczyny maczają je np w tonikach

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdzie najlepiej kupowac kosmetyki? Znalazłem taki link do www gdzie znajdują się kosmetyki w bardzo przystępnych cenach.

    OdpowiedzUsuń
  19. Może ktoś szuka skórzanych foteli do salonu? Proponuje https://www.fryzomania.pl/category/fotele-fryzjerskie gdzie znajdziesz piękne i w super kwocie fotele. Najlepiej zamów te w 48h!

    OdpowiedzUsuń
  20. Skąd konkretnie zamawiasz te azjatyckie kosmetyki. Fajnie jakby był jakiś sprawdzony sprzedawca.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że nie ma jakiegoś polskiego sklepu, który ściągałby wcześniej te produkty i później dystrybuował.

    OdpowiedzUsuń
  22. To dobrze, że udało się kupić wszystko zgodnie z oczekiwaniami. Zamawianie z niepewnego źródła to zawsze ryzyko dlatego trzeba wziąć pod uwagę, że towar może nie dotrzeć albo nie do końca spełniać oczekiwania. Lepiej dlatego wybierać sprawdzone sklepy gdzie dostaniemy to czego oczekujemy. I paczki będą solidnie zapakowane, z pomocą taśm od https://tcmservice.pl/pl/tasmy-pakowe na przykład. One są wytrzymałe, sprawdzone.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

DZIĘKI ZA KOMENTARZ :)
Będzie mi miło jeśli dodasz mój blog do OBSERWOWANYCH :)