Nie byłam pozytywnie nastawiona do zakupów na Aliexpress z uwagi na słabą jakość chińskich produktów, ale w końcu się zdecydowałam i nie żałuję. Wszystko co zamówiłam jest już w użyciu i nie sprawia żadnych problemów.
Najbardziej zadowolona jestem z czarnych plastrów na nos z węglem. Bardzo dobrze działają i są sporo tańsze niż te dostępne u nas, więc już zamówiłam ponownie kilka opakowań.
Dwa pędzle zamówiłam z myślą o podkładzie mineralnym, którego zamierzam używać w lecie, więc jeszcze ich nie wypróbowałam. Umyłam je mydłem i żaden włos nie wypadł. Trzeci służy mi do konturowania bronzerem i dobrze się w tej roli sprawdza. Najmniejszy pędzel wydaje się trochę za rzadki, ale na pewno znajdę dla niego zastosowanie. Włosie wszystkich pędzli jest mięciutkie i bardzo miłe w dotyku.
Jako ostatnie dotarły maski w tabletkach. Po nasączeniu pęcznieją i tworzą bardzo miękkie, wygodne w użyciu płaty. Największą ich zaletą jest to, że można je nasączyć dowolnie skomponowaną przez nas mieszanką składników. Ja nasączałam je tonikiem i nakładałam na maskę z zielonej glinki, by ta nie wyschła. Namoczyłam je również w jednym z moich zielonych smoothie i też było fajnie.
Najbardziej zadowolona jestem z czarnych plastrów na nos z węglem. Bardzo dobrze działają i są sporo tańsze niż te dostępne u nas, więc już zamówiłam ponownie kilka opakowań.
Dwa pędzle zamówiłam z myślą o podkładzie mineralnym, którego zamierzam używać w lecie, więc jeszcze ich nie wypróbowałam. Umyłam je mydłem i żaden włos nie wypadł. Trzeci służy mi do konturowania bronzerem i dobrze się w tej roli sprawdza. Najmniejszy pędzel wydaje się trochę za rzadki, ale na pewno znajdę dla niego zastosowanie. Włosie wszystkich pędzli jest mięciutkie i bardzo miłe w dotyku.
Jako ostatnie dotarły maski w tabletkach. Po nasączeniu pęcznieją i tworzą bardzo miękkie, wygodne w użyciu płaty. Największą ich zaletą jest to, że można je nasączyć dowolnie skomponowaną przez nas mieszanką składników. Ja nasączałam je tonikiem i nakładałam na maskę z zielonej glinki, by ta nie wyschła. Namoczyłam je również w jednym z moich zielonych smoothie i też było fajnie.
Niecierpliwie czekam już na kolejne zamówione produkty. Mam nadzieję, że po powrocie z majówki coś będzie już na mnie czekać.
Ciekawe są te maski w kapsułkach :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będę miała więcej pomysłów na ich stosowanie;p
UsuńU mnie też na szczęście pozytywnie z zakupami na ali :) ale zamawiam raczej gadżety, na kosmetyki chyba się nie zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńja już zamówiłam płatki pod oczy.. trochę się cykam, ale może się sprawdzą
UsuńLepiej nie używaj tych kosmetyków z aliexpress, bo nie wiadomo co tam jest,
OdpowiedzUsuńniby tak, ale przy obecnym zanieczyszczeniu środowiska chyba nie może już być gorzej;]
Usuńskompresowane maski w kapsułkach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńa czym je nasączasz?
UsuńJestem ciekawa tych produktów,niczego z Twojego wpisu nie miałam,a na stronce zamawiałam raz w życiu ;)
OdpowiedzUsuńCzasami zaglądam na Aliexpress, można tam znaleźć ciekawe perełki w obłędnie niskich cenach <3 Bardzo lubię pędzle stamtąd, zdarzają się świetnej jakości. Nigdy nie pomyślałam o tych maskach. Muszę je zamówić, bo rzeczywiście to świetny patent na maski-glinki :D
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć dla nich też inne zastosowanie, ale jakoś mi brak motywacji :/
Usuńja zamówiłam z ali błyszczyki i top coat matowy:D
OdpowiedzUsuńJa czekam teraz na maski w płacie pod oczy :)
UsuńCiekawe rzeczy kupiłaś. Ja też czasem zamawiam rzeczy na Aliexpress.
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na myjki do pędzelków ;)
Ja do pędzli używam myjki przeznaczonej do twarzy;]
UsuńCzy moglabys podac link do aukcji z plastrami? Chodzi mi o ta z ktorej kupilas, by miec pewnosc ze towar dotrze :9
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem zamawiałam stąd : https://pl.aliexpress.com/item/New-New-Korean-10-Pcs-Blackhead-Strong-Cleaner-Moderate-Bamboo-Charcoal-Nose-Face-Mask-Strips-Cleansing/32740185345.html
UsuńChciałam tam zrobić zakupy, kupić koszulkę rowerową ale nie ma płatności paypal i zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńTeż czasami zamawiam z Aliexpress:)
OdpowiedzUsuńciekawe rzeczy:)
OdpowiedzUsuńpedzelki ciekawe
OdpowiedzUsuńMam sporo pędzli z aliexpress i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te maski w tabletkach, ja mocze je najczęściej w zielonej herbacie :)
OdpowiedzUsuńja dużo rzeczy zamówiłam z Aliexpress jestem zadowolona, bardzo polecam czyściki do garnków, robią cuda
OdpowiedzUsuńPolecam czarna maske pilaten, jest świetna! I oczywiście ten rozsławiony aloes 99% z holika holika, wczoraj właśnie dostałam paczuszke z nim i jestem zachwycona ;) a jeśli chodzi o Aliepress to troche bałabym się zamawiać kosmetyki, ale dzięki takim odważnym blogerką wiemy jak się takie produkty spisują. Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post.This jest interesującym produktem.
OdpowiedzUsuńwidziałam kiedyś te maseczki w pastylkach, dziewczyny maczają je np w tonikach
OdpowiedzUsuńGdzie najlepiej kupowac kosmetyki? Znalazłem taki link do www gdzie znajdują się kosmetyki w bardzo przystępnych cenach.
OdpowiedzUsuńMoże ktoś szuka skórzanych foteli do salonu? Proponuje https://www.fryzomania.pl/category/fotele-fryzjerskie gdzie znajdziesz piękne i w super kwocie fotele. Najlepiej zamów te w 48h!
OdpowiedzUsuńSkąd konkretnie zamawiasz te azjatyckie kosmetyki. Fajnie jakby był jakiś sprawdzony sprzedawca.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma jakiegoś polskiego sklepu, który ściągałby wcześniej te produkty i później dystrybuował.
OdpowiedzUsuń