Kolejne próbki

Ach, niedziela to był taki piękny dzień, nigdy jej nie lubiłam, ale teraz kiedy mam wolne tylko weekendy i tylko wtedy mogę się cieszyć całym dniem doceniam każdą minutę.
Śniadanko do łóżka, a potem wygrzewanie na słonecznym balkonie. Żyć nie umierać...a potem przyszedł poniedziałek...


Dzisiaj w skrzynce czekało na mnie aviso, zdążyłam dobiec na pocztę 5 minut przed zamknięciem i odebrałam próbny zestawik od Johnsona :). Mam skórę wrażliwą jak pupka niemowlęcia, więc się bardzo cieszę :).



Komentarze

Prześlij komentarz

DZIĘKI ZA KOMENTARZ :)
Będzie mi miło jeśli dodasz mój blog do OBSERWOWANYCH :)